Przysłowia z historią w zmowie: Poznać pana po cholewach

Czy obecnie poznasz pana po cholewach? Czy to staropolskie przysłowie ma obecnie zastosowanie? Dzisiaj mówimy o języku mody. Możemy wybrać sobie taki rodzaj ubrania, by pasował do naszej osobowości i wyrażał nasze poglądy albo bawimy się, tworząc własne modowe wizerunki. W dawnych czasach było inaczej – wygląd  stroju zależał od przynależności do klasy społecznej.

But, strój, klasa czyli o przysłowiu „Poznać pana po cholewach”

W dawnej Polsce inaczej ubierali się szlachcice, mieszczanie, chłopi czy Żydzi. Na podstawie odzieży człowieka można było określić, do której z tych klas, czyli grupy społecznej należy. Dzisiaj, mówiąc o klasie człowieka, mamy co innego na myśli – to ktoś, kto zachowuje się godnie, z szacunkiem wobec innych i cechuje go tolerancja, opanowanie. A styl jego ubioru, niekoniecznie zgodny z aktualną modą, podkreśla czy raczej dopełnia wizerunek całościowy osoby.

W XVI, XVII czy XVIII wieku tylko szlachta polska miała prawo ubierać kontusz, przewiązany pasem kontuszowym. Patrząc na ówczesny strój polskiego szlachcica można dostrzec wiele elementów tureckich i tatarskich w kroju i ozdobach. Dlaczego? Cóż w tamtych czasach często walczyliśmy z Turkami, a ich piękne stroje zachwycały i naszym szlachcicom odpowiadały do podkreślenia swojego stanowiska, majętności i dostojności.

Portret Romana Fedorowicza Sanguszki (1537 - 1571), Polska, XVII w.

Portret Romana Fedorowicza Sanguszki (1537 – 1571),
Polska, XVII w.

Strój kontuszowy

Czy wiecie, co to kontusz i co jeszcze nosił szlachcic polski? Jeśli zwiedziliście naszą wystawę w Ratuszu „W kontuszu i przy szabli”, na pewno umiecie odpowiedzieć na to pytanie.

W skład stroju kontuszowego zaliczano:

  • kontusz z pasem,
  • żupan,
  • buty z cholewami,
  • czapka,
  • szabla.

KONTUSZ dziś nazwalibyśmy formą płaszcza, długiego, niezapinanego, bez guzików, z wywiniętym kołnierzem. Miał WYLOTY, czyli rękawy, rozcięte od ramion po nadgarstki. Szlachcic mógł je zarzucić na plecy lub włożyć za pas.

ŻUPAN był długą, obcisłą, męską suknią, zapinaną z przodu na liczne guziki; posiadał też stójkowy kołnierz i długie rękawy. Noszony był pod kontuszem.

Ciekawostki:

  • Tylko szlachcie przysługiwało prawo używania materiału koloru karmazynowego (intensywnie czerwonego) w stroju kontuszowym. Zdarzało się, że król za zdradę zabraniał komuś noszenia tej barwy. Gdy dawniej mówiono o zacnym szlachcicu „to z dziada pradziada karmazyn”, świadczyło to nie tylko o jego szlacheckim pochodzeniu, ale też o tym, że nikt z jego rodu nigdy nie zdradził.
  • Wystarczyło użyć słowo „karmazyn” i wszyscy wiedzieli, że mowa o szlachcicu, ponieważ był to kolor uprzywilejowany tylko dla tej klasy społecznej.
  • Na sejmie w roku 1776 dla każdego województwa wprowadzono obowiązujące kolory kontuszy i żupanów.

PAS KONTUSZOWY ozdobny i bardzo drogi, długi, nawet ponad 4 metry. Po włożeniu żupana i kontusza szlachcic przepasywał się nim, a z przodu wywijał węzeł.

SZABLA zawsze towarzyszyła szlachcicowi. Często nawet oznaczała szlachcica. Niejednokrotnie mówiono, że w bitwie walczyło tyle a tyle szabel, czyli towarzyszy broni. Innymi słowy szabla oznaczała szlachcica. Była również istotnym elementem stroju szlacheckiego, choć nie jest pochodzenia polskiego. Dotarła do nas jako oręż Tatarów i Turków. Zastąpiła wcześniej używany miecz rycerski i stała się symbolem stanu szlacheckiego.

CZAPKA uszyta z tego samego materiału co żupan, z futrzanym otokiem rozciętym z przodu i broszką z piórami umieszczonymi w tym miejscu. Zdejmowanie czapki przed kimś było oddaniem hołdu lub powitaniem wraz z popularnym powiedzeniem: „Czołem waszmościom!”

BUTY szlachcica były bardzo drogie. Wykonywano je z mięciutkiej skóry koźlej, cielęcej czy jagnięcej. Obowiązkowo musiały mieć wysokie cholewy. Im więcej miały fałd, wytłoczeń i zdobnego haftu, tym szlachcic bogatszy! Im lepsza skóra, tym fałd mogło być więcej. Najbogatsi szlachcice, zwani magnatami, zakładali najczęściej buty w kolorze czerwonym lub żółtym. Gdy skóra straciła kolor czy zarysowała się, stać ich było na zakup nowej pary. Biedniejsi szlachcice mieli buty szare lub czarne, bo nie było na nich tak widać zniszczeń. Mieszczanie i chłopi nosili buty krótkie, szyte oszczędnie i farbowane na czarno.

A dzisiaj? Nadal niektórzy z nas zwracają uwagę na obuwie osoby, z którą rozmawiają, ponieważ nadal tkwi w nich przeświadczenie, że wygląd butów, tego czy są drogie, czyste, zadbane, skórzane, firmowe, świadczy w pewnym stopniu o człowieku. Zastanówcie się czy zawsze?

Ćwiczenie

Nadal używamy dużo zwrotów ze słowem „BUTY”. Spróbujcie razem z rodzicami zastanowić się nad ich znaczeniem. Dopasujcie powiedzenia do ich znaczenia.

„Szyjemy komuś buty”

„Jest to inna para kaloszy”

 

„Lizać komuś buty”

 

„Ktoś będzie bez butów chodzić” „Ktoś ma za duże buty”
zbyt wygórowane ambicje zastanie biednym schlebiać

inny powód

intrygujemy przeciw niemu

Poproś kogoś z dorosłych o wydrukowanie karty pracy, a następnie wykonaj proste polecenia.

ćwiczenie do zajęć edukacyjnych online 'Przysłowie z historią w zmowie"

Powyższy tekst można pobrać w formacie *.docx (dokument programu Microsoft Word)

(ag)